Przeczuwając nadchodzącą wyborczą porażkę premier J. Kaczyński zaatakował uprzedzająco w ostatni piątek firmy badające opinię publiczną, oskarżając je o fałszowanie sondaży. Zarząd Organizacji Firm Badania Opinii i Rynku wystosował list otwarty, w którym m.in. czytamy:
Wypowiedź Pana Premiera na temat fałszowania sondaży sprawiła natomiast wiele przykrości tysiącom ankieterów i setkom pracowników naszych firm, którzy w ostatnich tygodniach wkładali wiele wysiłku w sprawne i uczciwe prowadzenie badań przedwyborczych. Odebrali oni te słowa jako obraźliwe i krzywdzące, a przede wszystkim całkowicie bezpodstawne.
Zwracamy się do Pana Premiera z apelem o dostarczenie nam informacji, które by potwierdziły zasadność postawionych naszemu środowisku zarzutów. Gdyby jednak było tak, że słowa te padły w ferworze walki wyborczej, w gorącej atmosferze ostatnich godzin kampanii i nie są poparte żadnymi dowodami, bardzo prosimy Pana Premiera o ich odwołanie, gdyż godzą w dobre imię reprezentowanej przez nas polskiej branży badania opinii publicznej.
W tym roku akurat sondaże dobrze zgadzają się z rzeczywistymi wynikami wyborów (ilustracja poniżej). Może więc kolejny sondaż, pytający Polaków o to, czy premier przeprosi firmy badawcze? Czasu ma już niewiele, niebawem stanie się konstruktywnym opozycjonistą.
23 października o godz. 18:01 29082
Cóż, jeśli rzeczywistość nie jest zgodna z rojeniami pana prezesa, to tym gorzej dla rzeczywistości.
23 października o godz. 19:18 29094
Mam nadzieje, ze jesli Kaczynski bedzie upieral sie przy swoim, to sprawa skoczy sie przed sadem. Tylko w ten sposob mozna poskromic pyskaczy, ktorym wydaje sie, ze sa bezkarni.
23 października o godz. 20:02 29100
szczerze mówiąc, spodziewałam się raczej jakiegoś pozwu, a nie listu otwartego; ciekawe, jaka będzie reakcja prawie już byłego pana premiera.
23 października o godz. 20:42 29111
Przeciez ten facet klamal przez 2 lata!!! Najpierw Tusk nie chcial ponoc z nim robic koalicji, potem trzeba bylo wywalic Marcinkiewicza i wziac sie za premierowanie, chociaz sie przysiegalo, ze dopoki brat bedzie…. potem ZOMO, 13 grudnia, wysylanie Kaminskwiego za Lepperem, oligarchowie … nie dziwi, ze na koniec sondaze tez okazaly sie nakrecone przez UKLAD. To sie nazywa paranoja, Panie, Panowie. I ta paranoja rzadzila 38-milionowym krajem europejskim przez 2 lata. Toz czegos tajkiego biez pol litra nie rozbierosz.
24 października o godz. 13:53 29407
Jacobsky pisze: „Mam nadzieje, ze jesli Kaczynski bedzie upieral sie przy swoim, to sprawa skoczy sie przed sadem. Tylko w ten sposob mozna poskromic pyskaczy, ktorym wydaje sie, ze sa bezkarni.”
Zgadzam się z Tobą. Czas skończyć z bezczelnością układowych firm publikujących złośliwe wyniki badania opinii publicznej. Mam nadzieję, że Pan Premier zdąży podjąć odpowiednie kroki za pomocą aparatu, którym jeszcze dysponuje. 🙂 🙂 🙂
6 lutego o godz. 11:11 39873
Jak protestują policjańci na Śląsku ! Jadąc troszeczkę za szybko drogą z Katowic do Wisły zatrzymała mnie policja i poinformowali o zbyt szybkim poruszaniu się na drodze a następnie wskazali stację benzynową na której należy kupić pół litra wódki i dostarczyć w/w policjantom do radiowozu. Wracając wieczorem wstąpiłem na tą stację benzynową i klienci wykupili cały zapas najtańszych wódek. To się nazywa PROTEST