Przy okazji wczorajszej konferencji miałem okazję spotkać się i dłużej porozmawiać z Jensem Rostrupem-Nielsenem. Przez wiele lat kierował działem badawczo-rozwojowym duńskiej firmy chemicznej Haldor Topsoe, zajmującej się produkcją katalizatorów i instalacji do katalizy przemysłowej. Rostrup-Nielsen jest także członkiem Eruropean Research Council i jednym z najwybitniejszych na świecie specjalistów w dziedzinie katalizy (współpracował m.in. z Gerhardem Ertlem, tegorocznym laureatem Nagrody Nobla).
Kataliza przez długi czas była bardziej dziedziną sztuki niż nauki, częściej porównywano ją do alchemii niż chemii. Dopiero właśnie prace Ertla, niezwykle żmudne i wyrafinowane wyjaśniły wiele zagadek procesów katalitycznych (Ertl m.in. wyjaśnił, w jaki sposób przebiega katalityczna synteza amoniaku z wodoru i azotu, opracowana przez Fritza Habera i Carla Boscha na początku XX stulecia). Rostrup-Nielsen mówił natomiast o możliwościach badania procesów katalitycznych za pomocą symulacji komputerowych oraz nowych technikach eksperymentalnych opracowanych w jego laboratorium, umożliwiających „oglądanie na żywo” reakcji.
Postęp, jaki się dokonał w katalizie w ciągu ostatnich 10 lat jest rzeczywiście niesamowity, co z kolei ma olbrzymie znaczenie dla wszystkich, bo kataliza jest wszechobecna. Wszak każdy samochód ma katalityczny „dopalacz” spalin. To jednak tylko poziom podstawowy, kataliza określa możliwości przemysłu chemicznego. Rostrup-Nielsen opowiadał m.in. o fabrykach budowanych prze jego firmę w Chinach do przetwarzania węgla na gaz i paliwo. Skala chińskich inwestycji poraża.
Rozmowa o katalizie i reakcjach chemicznych dotyczy nie tylko nowoczesnej praktyki przemysłowej. To, co dzieje się na poziomie cząsteczkowym jest po prostu piękne (proszę wybaczyć ten zachwyt, ale w pierwszym wcieleniu jestem chemikiem). By nie być gołosłownym, proponuję obejrzeć „On Platinum”, film zrealizowany na podstawie badań Gerharda Ertla dotyczących procesu katalitycznego utleniania tlenku węgla.
16 listopada o godz. 12:33 33357
No ciekawe.
Przepraszam że przy tym wątku ,ale w wolnym czasie polecam przejrzeć debate ewolucjonisty kontra kreacjonista.
http://video.google.co.uk/videoplay?docid=-8368757196506669988&q=Intelligent+design+meyer
17 listopada o godz. 19:36 33657
Rany, już nie mogę z tym kreacjonizm vs. ewolucja, przecież wałkowanie tego w kółko jest gorszym zaśmiecaniem przestrzeni publicznej niż działalność Dody i wszystkich innych wyjców razem wziętych. A wszystko pod płaszczykiem „debaty intelektualnej”…
22 listopada o godz. 8:28 34395
No rzeczywiście panie jano. Jestem wstrząśnięty. A ja tak wierzyłem tym darwinistom … :-))