Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Antymatrix - Blog Edwina Bendyka Antymatrix - Blog Edwina Bendyka Antymatrix - Blog Edwina Bendyka

1.07.2009
środa

Lindau, spektakl Harry’ego Kroto

1 lipca 2009, środa,

Harry Kroto dostał nagrodę Nobla za odkrycie fullerenów. Od jakiegoś czasu nauką się już czynnie nie zajmuje, bardziej interesuje go upowszechnianie nauki i naukowej, racjonalnej kultury myślenia. Po raz pierwszy spotkałem go w 2000 r., podczas Kongresu Chemii Polimerów. Wówczas jego wystąpienie poświęcone upowszechnianiu nauki było dosyć przeciętne, widać było pasję, lecz brakowało substancji. Kroto reklamował wtedy swoją inicjatywę, „Vega Science Trust„. Trust miał zajmować się przygotowywaniem programów edukacyjnych, nigdy jednak nie zyskał masy krytycznej.

Minęło dziewięć lat, po drodze wybuchła rewolucja Web 2.0, czy jak mówi Kroto, GYWW 2.0 (Google, YouTube, Wikipedia, Web), która przeorała świat komunikacji, w tym także świat komunikacji naukowej. Kroto wierzy, że dzięki tej rewolucji uda się wskrzesić ducha racjonalizmu, by rozwiązać gnębiące świat problemy (i realizuje kolejną inicjatywę, GEOSET). Bezkompromisowo atakuje wszelkie przesądy. Jedna z próbek: „Jak wytłumaczyć, że dobry katolik może zapobiegać ciąży odwołując się do matematyki (czyli kalendarzyka), lecz już nie do chemii lub fizyki?”.

Warto obejrzeć cały wykład Kroto, to doskonała lekcja mówienia o nauce (szczególnie polecam fragment zaczynający się w okolicy 11 minuty, kiedy Kroto prezentuje dynamiczną strukturę nitrozoetanu). Czy jednak  jego przesłanie nie jest kolejną utopią. Nie tylko dlatego, że nad światem zapanował kult nonsensu. Spora część publiczności chłodno odbierała antyreligijne tyrady Kroto. Dziewczyny w chustach, a niektóre nawet z całkowicie zasłoniętymi światami zdawały się mówić – nie ma sprzeczności między rozumem i nie-rozumem, sensem i nonsensem. Praktyka polityczna pokazuje także, że nie ma sprzeczności między poziomem naukowego wykształcenia (znajomością chemii, fizyki, informatyki) a poparciem dla najbardziej ponurych ideologii i nacjonalizmów.

Wzorem dla Kroto są tacy ludzie, jak Thomas Jefferson i Bertrand Russell, ludzie liberalnego oświecenia. Czy rzeczywiście rozwój nauki i jej popularyzacja doprowadzą do odnowienia oświeceniowych wartości? Swoje wystąpienie Kroto zakończył słowami, jakie powiedział na spotkaniu z przedsiębiorcami: „Gdybyście byli bardziej zainteresowani przyszłością swoich dzieci, niż tym, co powiedzą wasi udziałowcy, świat nie pogrążyłby się w bałaganie”.

Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_mobile
Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_desktop

Komentarze: 3

Dodaj komentarz »
  1. Wielkie podziękowania dla gospodarza za mówienie o rzeczach naprawdę ciekawych i wartych zobaczenia (wykład Harrego Kioto obejrzałam z przyjemnością). Dlaczego na nawet stronach internetowych najbardziej opiniotwórczych polskich dzienników nie można się dowiedzieć o Takich wydarzeniach, za to bez problemu można znaleźć newsy pod tytułami typu” M. Jackson prawie nie miał włosów! „?!

  2. ostatnie zdanie jest bardzo ważne , Szkoda tylko, że efekty widać dopiero po latach.

  3. ?Jak wytłumaczyć, że dobry katolik może zapobiegać ciąży odwołując się do matematyki (czyli kalendarzyka), lecz już nie do chemii lub fizyki?? – to banalnie proste – Bóg potrafi ingerować w kalendarzyk, i pomimo jego stosowania, ktoś może zajść w ciąże. Mówi się, że w ten sposób nie eliminuje się Boga z procesu rozmnażania się, pozostawia się mu kontrolę. Oczywiście Bóg nie jest w stanie kontrolować równie skutecznie chemii i fizyki, w związku z tym nie można. Wniosek: Bóg katolików nie jest wszechmocny.

Dodaj komentarz

Pola oznaczone gwiazdką * są wymagane.

*

 
css.php