Zmiana otoczenia na kilka dni. Po ośmiu godzinach jazdy udało mi się przebić do Łysej Polany i dalej na Słowację. O ile w polskich Tatrach dziki tłum, w Tatrzańskiej Lomnicy niemal pusto, po ulicach chodzą jelenie. Ceny w euro, ale … Czytaj dalej
8.08.2009
sobota