Obawy związane z obchodami rocznicy Porozumień Sierpniowych potwierdziły się (i nie myślę jedynie o zjeździe NSZZ „Solidarność”). Uroczystości gdańskie nie były wiele lepsze, włącznie z ponurą kulminacją w postaci koncertu-spektaklu Roberta Wilsona. Nie dotrwałem do końca, w pełni podpisuję się … Czytaj dalej
1.09.2010
środa