Wczoraj trafiłem do Wrocławia, który przygarnął kolejną ciekawą międzynarodową imprezę – Global Forum firmowaną przez Atlantic Council. Wydarzenie nazywać się teraz będzie Wrocław Global Forum i ma się odbywać co roku. Kolejna edycja w czerwcu. Idea przedsięwzięcia jest taka, by odnowić debatę euroatlantycką, która wyraźnie cierpi w tej chwili na mały paraliż. USA i Unia Europejska mają problem ze znalezieniem wspólnego języka. Na początku tego roku Barack Obama dał wyraźnie sygnał, odmawiając przyjazdu na szczyt unijny, że nie traktuje UE poważnie.
NA WGF, którego ta edycja organizowana była w szaleńczym tempie przyjechało sporo ciekawych osób. Był nawet zastępca sekretarza stanu USA, Jim Steinberg. Zabrakło natomiast przedstawicieli polskiego rządu – ich nieobecność raziła i zdumiewała wszystkich. Wszak rozmawiano w bardzo opiniotwórczym gronie o sprawach kluczowych zarówno dla świata, jak i dla regionu. Skąd ta obojętność? Uczestnicy spekulowali, że najpewniej chodziło o upokorzenie Rafała Dutkiewicza, prezydenta Wrocławia, który z PO ma raczej na pieńku. Jeśli tak, to byłaby to niezwykła małostkowość – Dutkiewicz i tak wygra kolejne wybory. Bardziej wyrafinowana interpretacja mówiła, że to miał być sygnał dla Amerykanów, że redefiniujemy nasze relacje z USA. W końcu też pojawiało się wyjaśnienie najprostsze: głupota.
8 października o godz. 13:33 64106
Panie Edwinie, czy aby nie ponosi Pana emocja wywołana atmosferą Global Forum ? USA i UE znajdują wspólny język, gdy trzeba. Barack Obama traktuje poważnie wszystko co poważne, mając wszakże świadomość priorytetów – dziś to przede wszystkim islamski terroryzm i chińska ekspansja ekonomiczna z politycznymi reperkusjami. Wrocław z Dutkiewiczem i tamtejszymi inicjatywami to nie priorytety nawet i dla naszych władz. A wyjaśnianie czegokolwiek głupotą nie przystoi Panu. Pozdrawiam.
8 października o godz. 15:56 64107
Rząd żyje dopalaczami.
Obama też ma coś na głowie, jakieś wybory chyba niedługo.
No więc to nawet nie głupota, a świadome upupienie.
9 października o godz. 15:24 64112
@adamjer: Panie Adamie, proszę uważnie czytać tekst – ja we wpisie relacjonuję to, co mówili ludzie we Wrocławiu, i to bardzo poważni, akurat nie formułuję swojej oceny a propos nieobecności przedstawicieli rządu. I nie dla Dutkiewicza ktokolwiek powinien przyjechać, lecz raczej dla Steinberga.
9 października o godz. 18:04 64113
daje taka wrzutke do snucia kolejnych przypuszczen nt. Dutkiewicza:
Za kilka dni do skrzynek pocztowych wszystkich wrocławian trafi list podpisany przez Bogdana Zdrojewskiego. Były prezydent chce zachęcić do głosowania na kandydata PO Sławomira Piechotę i skrytykować rządy Rafała Dutkiewicza.
Więcej… http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,109284,8485359,W_Rafala_Dutkiewicza_PO_uderzy_Bogdanem_Zdrojewskim.html#ixzz11skQlEVd
10 października o godz. 10:02 64131
Przepraszam, nie upieram się. Oczywiście, odnowienie debaty euroatlantyckiej jest bardzo ważne i przybycie do Wrocławia Steinberga zaświadczyło o tym, że USA tego chce. Żeby jeszcze szefowie państw dominujących w UE tego chcieli, ale z tym – jak wiadomo – jest źle. Moja uwaga wzięła się z sympatii do Obamy i Tuska, którzy mają dość ważniejszych problemów na głowie od spędów w poważnych i owszem sprawach, ale nie alarmująco pilnych. Ponownie pozdrawiam.
10 października o godz. 11:38 64132
Wroclaw Global Forum zostało zlekceważone nie tylko przez przedstawicieli Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP, które było oficjalnym partnerem całej imprezy, ale także przez prezydenta Komorowskiego, który nie znalazł kilku godzin w swoim grafiku, aby przylecieć i przywitać gości.
Mnie jednak z całej konferencji najbardziej zainteresowała sesja plenarna „Growth and Innovation in the 21th century” a szczególnie prezentacja prof. Isaaca Getza na temat tworzenia środowiska sprzyjającego powstawaniu innowacji. Nie spotkał się on ze zrozumieniem ze strony pozostałych panelistów, ale ja osobiście sądzę, że jego badania dają głęboki wgląd w kulturę organizacyjną, która sprzyja innowacjom. Więcej można przeczytać w książce „Freedom Inc.”, której jest współautorem oraz na stronie
http://www.freedomincbook.com
z którą intensywnie się zaznajamiam. Myślę, że może to Pana zainteresować i być może stać się inspiracją do kolejnego wpisu na blogu.
Pozdrawiam!