Próbuję zrekonstruować wydarzenia 11 listopada na podstawie różnych doniesień medialnych i publicznych wypowiedzi. Sporą część tego dnia spędziłem wraz z dziećmi na „Kolorowej Niepodległej” na Marszałkowskiej. Odbijaliśmy kolorowe piłki, tańczyliśmy podśpiewując, choć w pewnym momencie z interwencją wkroczyła Kazia Szczuka apelując o zaprzestanie, na prośbę policji, śpiewania Warszawianki. Zbyt bojowa, więc daliśmy sobie spokój zmieniając repertuar na łagodniejszy. I tak się bawiliśmy nieświadomi, że Warszawę demoluje militarystyczna lewica. Nie dostrzegłem tego, co dostrzegł przenikliwym okiem red. Tomasz Wróblewski z „Rzeczpospolitej”. Jak jednak zrozumieć jego słowa, nie może się przecież mylić? Już chyba wiem, prawdę odkryłem przyglądając się migawkom telewizyjnym – to anarchiści przebrali się w policyjne mundury i zaatakowali patriotów na Placu Konstytucji. Wspierali ich aktywiści gejowscy, którzy opanowali armatki wodne – wiadomo przecież, że nie ma dla nich większej radości niż komuś przyładować z sikawki w tyłek. Co robiła w tym czasie prawdziwa policja? Była bita przez potomków tych, co wymordowali trzy miliony polskich Żydów (tym barwnym określeniem Jarosław Sellin opisał bojówkę niemieckich antyfaszystów, którzy w liczbie ok. 90 zaatakowali stolicę Polski). Pełne grozy zdjęcia pokazuje film z serwisu www.nowyekran.pl (dobrze, że mamy web 2.0, bo na mainstreamowe media nie ma co liczyć).
Inne ekscesy lewicowych militarystów pokazuje kolejny film prawdy, tym razem z Blogpress.pl.
Rozumiem, teraz wszystko – patrioci z Placu Konstytucji nie mieli wyjścia, nękani licznymi prowokacjami nie wytrzymali, bo jak mogli? Kto by się nie wkurzył na widok kolorowego motłochu (zapożyczam poetykę od Marka Magierowskiego) bawiącego się w Święto Niepodległości kolorowymi piłkami? Czy tak ma wyglądać patriotyzm XXI wieku? A gdzie miejsce na męskość i honor? Rozumiem red. Wróblewskiego, przecież to jasne, że w przypadku gwałtu winę ponosi kobieta, bo gdyby nie sprowokowała napastnika, nie doszłoby do przemocy. Podobnie lewica powinna, jak przekonywał Jacek Kurski w „Kawa na ławę”, odpuścić sobie świętowanie niepodległości, bo nie ma z nią nic wspólnego. Przecież Piłsudski wysiadł z czerwonego tramwaju na przystanku niepodległość. Rafał Ziemkiewicz martwi się w kontekście 11 listopada, że szwankuje nauczanie historii. Oj, ma rację – tak się jakoś składa, że trudno sobie wyobrazić niepodległość bez lewicy, PPS i czynu rewolucyjnego. I też tak się jakoś złożyło, że pierwsze rządy Niepodległej sprawowali socjaliści, najpierw Daszyński (rząd lubelski, miałem zaszczyt w auli jego imienia na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej prowadzić salony „Polityki”), potem Moraczewski. Oczywiście, przypominając tę tradycję i śpiewając Warszawiankę prowokujemy prawdziwych patriotów, więc obiektywnie jesteśmy winni.
Wina największa, legalna blokada Marszałkowskiej. Tym większa, że jak wytropili dziennikarze Tok FM, „Kolorowa Niepodległa” została zgłoszona wcześniej do Urzędu Miasta, niż „Marsz Niepodległości”. To już nawet nie prowokacja, to bezczelność. W sumie szkoda mi chłopców z Placu Konstytucji, zostali zdradzeni o zmierzchu: odcięli się od nich organizatorzy Marszu, choć przecież, jak pokazują materiały filmowe, przelewali krew pod biało-czerwonymi sztandarami. Najwyraźniej nie zdali egzaminu, trzeba się w końcu „odkleić od kiboli” pisze Marek Magierowski. Wiadomo, że w twardym męskim świecie prawdziwego honoru nie ma bardziej dyskwalifikującej hańby, niż dostać w tyłek z sikawki.
Wina za warszawskie zamieszki 11 listopada została nie tylko wskazana, lecz także spersonalizowana: źródłem wszelkiego zła jest „Krytyka Polityczna”. Zamiast komentarza publikuję poniżej oświadczenie „Krytyki” i podpisuję się pod nim:
W imieniu organizatorów wiecu „Kolorowa Niepodległa” związanych z „Krytyką Polityczną”, a także osób prowadzących i popierających publicznie wiec, oświadczamy, że:
1. Nie organizowaliśmy żadnych przedsięwzięć niezgodnych z prawem. Nie zapraszaliśmy żadnych bojówek. Ani z Polski, ani z zagranicy. Nie planowaliśmy żadnego zgromadzenia grup radykalnych w Centrum Kultury Nowy Wspaniały Świat. Policja zepchnęła tam grupę antyfaszystów, którą następnie spokojnie wyprowadziła z lokalu, nie zgłaszając wobec nas żadnych zastrzeżeń.
2. Organizowaliśmy i braliśmy udział w fieście wolnościowej „Kolorowa Niepodległa”. Wszystko odbyło się spokojnie i w pełnej zgodzie z siłami porządkowymi.
3. Przypominamy, że na każdym etapie przygotowań i samego wiecu organizatorzy i prowadzący jednoznacznie odcinali się od przemocy, dbali o spokojną i radosną atmosferę, a celem wszystkich działań było wyrażenie pokojowego sprzeciwu wobec ksenofobii, rasizmu i mowy nienawiści. Przemoc potępiamy!
4. Wmawianie opinii publicznej, że było inaczej, rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji na temat „Kolorowej Niepodległej” lub innych działań „Krytyki Politycznej” zakończy się obroną naszego dobrego imienia na drodze sądowej.
5. Uważamy za skandaliczne wszelkie próby rozmycia odpowiedzialności za zniszczenia dokonane w Warszawie w wyniku Marszu Niepodległości. Wyrażamy oburzenie, że w niektórych relacjach dziennikarzy i polityków działania organizatorów pokojowego wiecu zrównuje się z agresją kiboli i faszyzujących organizacji. Mamy nadzieję, że siły porządkowe i wymiar sprawiedliwości ustalą, kto jest odpowiedzialny za działania, które zakończyły się przemocą i zamieszkami. Stop faszyzmowi na ulicach Warszawy!
Podpisali między innymi: Robert Biedroń, Agata Bielik-Robson, Seweryn Blumsztajn, Marek Beylin, Artur Domosławski, Kinga Dunin, Dorota Głażewska, Agnieszka Graff, Anna Grodzka, Andrzej Grzymała-Kazłowski, Katarzyna Górna, Izabela Jasińska, Ryszard Kalisz, Joanna Kos-Krauze, Krzysztof Krauze, Maria Krauss, Krystian Legierski, Robert Leszczyński, Mikołaj Lizut, Łukasz Maciejewski, Cezary Michalski, Joanna Mytkowska, Piotr Najsztub, Wanda Nowicka, Wojciech Olejniczak, Piotr Pacewicz, Janusz Palikot, Sławomir Sierakowski, Michał Sutowski, Paweł Smoleński, Beata Stasińska, Agata Szczęśniak, Kazimiera Szczuka, Joanna Tokarz, Agnieszka Wiśniewska, Magdalena Żakowska, Jacek Żakowski.
13 listopada o godz. 20:26 69662
Tez chetnie bym sie podpisal
13 listopada o godz. 20:45 69663
Zamiast komentarza zamieszczę relację „insidera” ze strony sprowokowanych niemilitarystycznych patriotów:
http://drogalegionisty.fuckpc.com/index.php?option=com_content&view=article&id=936%3A111111-marsz-niepodlegoci-w-warszawie&catid=39%3Apozasportowe&Itemid=91
Cały tekst jest rewelacyjnym materiałem dla policji i prokuratury, która głównie się zajmowała łapaniem strasznych Niemców pod zarzutem uczestnictwa wykroczenia z paragrafu o uczestnictwie w zbiegowisku (czytaj grupa ponad 14 osób).
Ten kawałek mnie zauroczył:
„W Źródle oprócz naszych zgód niecodzienni goście: Lech (dużo młodych), Wisła + Lechia (wiedząca czego chce ekipa?), ŁKS, Arka, Stal Gorzów, Motor, obok mija Odra Opole (z okrzykiem o Śląsku Opolskim zawsze Polskim) oraz inni. A na Marszu to już całkowicie wszyscy: mnóstwo Jagi, Motoru, Hetmana Zamość, Siarki, GKS Jastrzębie, Bałtyk, Zawisza, widać kominiarki Zagłębia Lubin? Nie ma sensu wymieniać, bo nie widziałem chyba tylko barw KSP. Z gości zagranicznych 6 Czechów goszczonych przez warszawskich Autonomicznych Nacjonalistów, Węgrzy, Włosi, Szwedzi, Serbowie i na bank ktoś jeszcze? Samej Legii na Marszu myślę, że liczba czterocyfrowa. Byli wszyscy? Cała Legia jest patriotyczna, antylewacka – można to powiedzieć z całkowitą odpowiedzialnością.
NIGDY nie zapomnę jak wychodziliśmy ze Źródełka. Idziemy jako Legia, patrzę obok ? Lech w terrorkach, za chwilę dobiega zamaskowana Lechia z Wisłą, bardzo nagrzana ?na Marsz? :-). Wszyscy bez ciśnienia, obok siebie. Ramie w ramie, a nie był to najgrzeczniejszy odłam wspomnianych ekip :-). Jak dawno temu obserwowałem wspólną walkę hool?s z Serbii przeciwko pedałom to twierdziłem, że jest to u nas niemożliwe. Niemożliwe nie istnieje, a pamiętajmy, że dla takiego Lecha jesteśmy kosą numer JEDEN. Stali obok nas w kominiarkach i nikt nawet nie myślałby na siebie ruszyć (po prostu zero ciśnienia w powietrzu)? To była duża sprawa, naprawdę. Ktoś mówi ? jak na reprezentacji w latach 90tych. Nie kochani, na reprezentacji w latach 90tych to nie każdy obok siebie potrafił stać. 11.11.11 ? tak! I tylko żal, że dzisiejsi hool?s mają gorzej z lepszym sprzętem psów i bardziej represyjnym prawem. Mimo to ? i tak dymiono?”
13 listopada o godz. 21:50 69664
Bardzo dziękuję za ten wpis. Trzeba więcej takich głosów, żeby demaskować szkodliwe ideologie.
13 listopada o godz. 23:02 69665
dzięki za ten tekst.
pozdrawiam z bronisz.
14 listopada o godz. 0:37 69666
Gówno prawda, żenujący i zakłamany tekst.
14 listopada o godz. 7:40 69668
Brawo Antheramis, siła Twoich rzeczowych argumentów jest powalająca jak patriotyzm chłopców z Placu na Rozdrożu!
14 listopada o godz. 11:36 69671
Rozumiem, że symetria traktowania obu uczestników wydarzeń z 11.11 jest niedopuszczalna na poziomie ideologii: http://www.krytykapolityczna.pl/Opinie/DomoslawskiFaszystoidziwkrolestwiesymetrii/menuid-1.html
ale gdy czytam na stronie Antify: „KIM JESTEŚMY? Grupą radykalnych antyfaszystów mających na celu fizyczne i ideologiczne wyeliminowanie skrajnej prawicy jako siły politycznej” to mam wątpliwości czy w praktyce jest jakaś różnica (inna niż skala działań).
14 listopada o godz. 14:40 69672
Jak zwykle. ONI narozrabiali.
14 listopada o godz. 15:02 69673
Inga: „siła Twoich rzeczowych argumentów jest powalająca jak patriotyzm chłopców z Placu na Rozdrożu!”
Twoich tez.
14 listopada o godz. 20:18 69677
A chłopcy z Niemiec, schronili się w Krytyce Politycznej i przywieźli przybory naukowe, bo są z wymiany uniwersyteckiej, co ? Kastety, pałki i gaz!
14 listopada o godz. 22:01 69679
a co z pokojową blokadą? a co z no pasaran blade loki na stronie fejsbukowej KP?
15 listopada o godz. 0:48 69681
Porozumienie 11 listopada to nie była inicjatywa ukierunkowana na świętowanie tego dnia, tylko wymierzona w zablokowanie legalnego jakby nie patrzeć Marszu Niepodległości. Przez to sprzeczna z prawem, gdyby nie głupie przepisy ustawy o zgromadzeniach to biorąc pod uwagę same ogólne zasady wynikające z konstytucji skrajna prawica miała po prostu do tego prawo dopóki same głoszone hasła mieściły się w określonych ramach, a wy nie mieliście prawa znaleźć się tam gdzie się znaleźliście. Wolność zgromadzeń ze swojej istoty polega na swobodzie manifestowania poglądów w granicach dopuszczalnych prawem. Wyrażanie swojego sprzeciwu w sposób przez was zaprezentowany nie mieści się w tych kanonach.
Chociaż bardzo mi dalego do ONRu i Młodziezy Wszechpolskiej to staram się oceniać to obiektywnie. I prawda jest taka że ten pomysł z blokowaniem marszu niepodległości sprowokował całą sytuację. A jak poszła do mediów informacja że zaproszone zostały lewicowe bojówki z Reichu to musiało skończyć się zadymą. Niemieccy anarchiści z Antify na święcie niepodległości, nigdy nie używają przemocy a filmiki na youtube to manipulacja. Jaki jest tego rezultat oprócz zdrowia policji i 100 tys. kosztów dla Warszawy – tak naprawdę żaden. Nie pokazaliście niczego pozytywnego. To że bojówka niemieckiej antify schowała się w siedzibie Krytyki dodatkowo was skompromitowało jako środowisko. Wielu postawi teraz prosty znak równości – i radykalna lewica i prawica to oszołomy i zadymiarze.
Jeżeli środowisko Krytyki tak chciało świętować 11 listopada to trzeba było zrobić sobie przemarsz innymi ulicami albo o innych godzinach. Co dało wam ta blokada? Sprzeciw wobec tego że ONR i MW uzurpuje sobie prawo do wyłączności na pariotyzm można było wyrazić inaczej. Wybraliście metodę konfrontacyjną, szkoda że cudzym kosztem.
Poza tym hasło „Faszyzm nie przejdzie” na czele blokady, która oddzielona była od Marszu kordonem policji wyglądała groteskowo. Jak tak bardzo chcecie „blokwać” faszyzm to nie angażujcie w to policji. Polecam ustawki i czekam na wynik.
Prawda jest też taka, że gdyby nie informacja o tym że skrajna prawica organizuje marsz to kolorowej w ogóle by nie było, albo zgromadziłaby znacznie mniej osób. Bo większość z tych ludzi, którzy tam się znaleźli od haseł „polskość” „patriotyzm” „niepodległość” jest raczej daleko. Anarchiści na święcie niepodległości? Tylko dlaczego z czarnymi flagami? Kolejna groteska.
15 listopada o godz. 11:13 69684
OTO ONR w całej okazałości – jeden z organizatorów MN
http://www.google.pl/imgres?q=onr&hl=pl&sa=X&tbm=isch&prmd=imvns&tbnid=FIIW8V3qKB12hM:&imgrefurl=http://www.frizona.pl/threads/8411-ONR-narodowi-socjali%25C5%259Bci-czy-patrioci&docid=dKJO9oxTXJ7rmM&imgurl=http://www.redink.pl/pf/onr/slides/onr24.jpg&w=800&h=533&ei=biTCTr20JpLJ8gPu_riSBA&zoom=1&iact=hc&vpx=243&vpy=296&dur=1376&hovh=183&hovw=275&tx=137&ty=90&sig=105511847737412277512&page=3&tbnh=98&tbnw=147&start=39&ndsp=22&ved=1t:429,r:1,s:39&biw=1235&bih=592