W sobotę ponownie emocje związane z walkami robotów. W Gdańsku, w gościnnych progach Szkoły Podstawowej nr 12 rozegrały się półfinały wschodnioeuropejskie First Lego League. Walczyły ze sobą drużyny z Polski, Czech, Słowacji, Węgier i Bułgarii. Warszawskim Ó-botom, które w ubiegłym roku zajęły 9. miejsce w europejskich finałach tym razem, jak mówią Rosjanie „nie powiezło” i nie pojadą dalej, do Cottbus (i kończą też tym samym karierę w FLL, bo ze względu na wiek w przyszłym roku już nie mogą startować. Czas na inne wyzwania). Polskę będzie reprezentować drużyna Roboklocków z Bydgoszczy. Gratulacje i powodzenia!
Z każdym rokiem drużyny są coraz lepiej przygotowane do zawodów, konkurencja staje się niezwykle wyrównana – różnice punktowe między ekipami są coraz mniejsze. Z tego też względu co roku zadania konkursowe są coraz bardziej złożone. A malkontenci narzekają, że dzisiejsza młodzież staje się coraz głupsza. nieprawda, byle nie zostawiać jej całkowicie na pastwę szkole oferując choćby takie rozrywki, jak FLL, a właściwy każdemu dziecku potencjał twórczy i pasja odkrywcy rozkwitają pełną siłą.
5 grudnia o godz. 4:50 69836
Bardzo dobrze. Tyle ze wszystko to problem skali. Tezyzny fizycznej narodu nei szacuje sie na podstawie ilsoci medali olimpijskich. Poziomu edukacji na podstawie ilosci olimpijczykow. Dopoki tego typu dzialania nie „zbladza pod strzechy”, ich rola bedzie taka sobie.
5 grudnia o godz. 8:24 69838
Organizacja tych półfinałów była marna. Uczestnicy nie dostali nawet symbolicznych gadzetów, jak równierz medali. Czyżby kryzys?