Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Antymatrix - Blog Edwina Bendyka Antymatrix - Blog Edwina Bendyka Antymatrix - Blog Edwina Bendyka

8.12.2011
czwartek

Bydgoszcz, pakt dla kultury podpisany!

8 grudnia 2011, czwartek,


Bydgoszcz w awangardzie – wczoraj władze miasta i Obywatelska rada ds. Kultury podpisały Bydgoski Pakt dla Kultury. To pierwsze takie porozumienie w Polsce, pisałem o pracach nad nim w kontekście Bydgoskiego Kongresu Kultury. W preambule dokumentu czytamy:

Świadomi tego, że kultura musi być przedmiotem szczególnej odpowiedzialności władz samorządowych i obywateli, że prawo do kultury zapisane w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej jest prawem do pełnego rozwoju zarówno poszczególnych mieszkańców jak i całego miasta; realizując przyjętą przez Radę Miasta Bydgoszczy „Agendę 21 dla Kultury”, zapewniającą kulturze kluczowe miejsce w polityce miasta, postanawiamy wspólnie działać na rzecz rozwoju Bydgoszczy, budowy jej kapitału kulturowego i społecznego; stworzenia obywatelskiego modelu zarządzania kulturą, opartego na odpowiedzialnym uczestnictwie społecznym.

Gratulacje dla Bydgoszczy! Podczas ostatniego seminarium „Kultura i rozwój” organizowanego właśnie w tym mieście jeszcze przed podpisaniem Paktu wynikało, że dyskusja o kulturze uruchomiła nowe zasoby społecznej energii i zaangażowania w sprawy całego miasta, przestrzeni publicznej, potrzeb mieszkańców. Pakt otwierając nowe formy współodpowiedzialności i partycypacji mieszkańców w zarządzaniu miastem może stać się impulsem do zmiany myślenia o mieście i jego rozwoju w ogóle. Oby tak się stało, i nie tylko w Bydgoszczy. Niebawem spóźniona relacja z Kongresu Kultury w Poznaniu.

Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_mobile
Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_desktop

Komentarze: 9

Dodaj komentarz »
  1. Kolejna akcja z serii „dzialan pozornych”?

  2. ciekawa inicjatywa . Każde twórcze dzialanie jest godne pochwały ..:). Zaciekawiło mnie jednak stwierdzenie ” …jeszcze nigdy tak wielu ludziom nie żyło się tak dobrze”…? ?

  3. @A.L. A może tak czasem popatrzeć na rzeczywistość z odrobiną dobrej woli i życzliwości? Dlaczego uwala Pan inicjatywę nie znając zupełnie kontekstu, szczegółów, ludzi?

  4. Reklama
    Polityka_blog_komentarze_rec_mobile
    Polityka_blog_komentarze_rec_desktop
  5. Gospodarz: „@A.L. A może tak czasem popatrzeć na rzeczywistość z odrobiną dobrej woli i życzliwości? Dlaczego uwala Pan inicjatywę nie znając zupełnie kontekstu, szczegółów, ludzi?”

    Z checia. Ograniczyc sie neistety musze do tego co Pan przedstawia. Oraz do tego co znam z ogladu. Nie w Bydgoszczy, co prawda, ale w Warszawie.

    Gdy wchodze do bloku na Ursynowie, na dole, w gablocie, jest lista zaleglosci w czynszach. Wszyscy zalegaja, jedni na mniejsze, inni na wieksze sumy. Nei maja z czego placic. Mam dwie panie w rodzine, loco Warszawa – obie mieszkaja razem i musza sie wyzywic, zaplacic za mieszkanie, leki itede, z rent 900 zlotych miesiecznie. W sumie, znaczy 900 maja razem.. Jeszcze znam pare przypadkow.

    CO IM KULTURA POMOZE? Co im pomoze wydawanie na kulturalne akcje w rodzalu „postawienie abstrakcyjnej rzezby na rynku? „Konkurs piesni zbiorowej?” „Happening wielkanocny””Festiwal filmowy”. Ile na to pojdzie pieneidzy? Ktore moglyby byc wydane na pomoc ludziom i infrastrukture? Komu to poprawi samopoczucie? Komu wypelni kieszen?

    Proponuje lekture Kronik Boleskawa Prusa. Opisuje – kasliwie – „bale na dobroczynnosc” gdy kazda z pan ubrana byla w stoj ktorego koszt pozwoliby na urztymanie przytulku dla dzieci pzrez rok, a cale uzbierane pieneidze, z calego balu, warte sa nei wiecej niz pantofelki jednej z pan.

    Mam wrazenie ze w obecnej sytuacji Polski mamy do czynienia wlasnei z owymi „balami na dobroczynnosc”. Paru panow i pare pan bawia sie doskonale, myslac ze innym robia dobrze. A ci inni przygladaja sie zaa plotu pijac wode i zujac skorke od chleba.

    Bardzo sie uciesza jak Pan mi pokaze ze sie myle

  6. „Bardzo sie uciesza jak Pan mi pokaze ze sie myle”

    powinno byc „uciesze”

  7. No cóż, Bydgoszcz – jak widać – dwa ma oblicza:) W sobotę poprzedzającą podpisanie Paktu miałem – przy okazji minifestiwalu KP – opowiadać w Cafe Pianola (czyli de facto w bydgoskim MOK-u) o Brzozowskim. Wykład się wprawdzie odbył, ale poprzedziła go niespecjalnie przyjemna (obiecano nam, że „jesteśmy już martwi”) wizyta narodowców zakończona interwencją policji. Teraz lokalna prawica domaga się odwołania dyr. Matowskiej, utrzymując, że impreza (ponoć polityczna!) była finansowana z miejskich pieniędzy… Ale to wszystko może dlatego, że jeszcze nie obowiązywały zapisy Paktu i gdzieś się kultura zapodziała?;)

  8. przyjęto jakiś plan finansowy? pokazano wieloletnie źródła finansowania tych deklaracji? przeanalizowano strukturę beneficjentów i płatników?

  9. Na razie wygláda to dosc dobrze; jedno co mnie interesuje: jaki bedzie autentyczny stosunek do tej inicjatywy p. prezydenta Bruskiego; zdarzylo mu sie juz probowac wplynac na teatr, komentowac projekty architektoniczne etc.

  10. @h2ols
    @whopper
    konkrety, które z godziny na godzinę wchodzą w życie:
    1. zwiększenie budżetu na kulturę o prawie 2.000.000 (słownie: dwa miliony) w stosunku do roku 2011 – żeby była jasność: zapisane już w budżecie na 2012
    2. 1.000.000 (słownie: jeden milion) oddane do partycypacyjnego rozdysponowania
    3. zwiększenie budżetu na konkursy dla NGO o 500 tysięcy złotych
    4. przyjęte bez mrugnięcia okiem (już zapisane w konkretne regulacje i oddane zwrotnie do konsultacji) bardzo duże zmiany w regulaminie konkursu ofert dla NGO oraz w programie stypendialnym
    5. informacja z dziś: przeznaczone środki coroczne na badania kultury
    I jeszcze trochę tego jest, ale powyższe powinno sceptyków zamienić w fanatyków… bydgoszczy 🙂
    zapraszamy do nas – w którym innym (polskim) mieście kryzys powoduje zwiększenie środków na kulturę?
    no i dziękujemy Gospodarzowi za wsparcie 🙂

Dodaj komentarz

Pola oznaczone gwiazdką * są wymagane.

*

 
css.php