Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Antymatrix - Blog Edwina Bendyka Antymatrix - Blog Edwina Bendyka Antymatrix - Blog Edwina Bendyka

Zatruta studnia. Rzecz o władzy i wolności

Odnośnik do pliku pdf z treścią książki dostępną na licencji Creative Commons.

Poniżej nota wydawnicza  o książce (sprzed dekady)

Książka poświęcona jest najistotniejszym zjawiskom – politycznym, społecznym, technologicznym i kulturowym – kształtującym w ciągu ostatnich dekad współczesny obraz nie tylko zachodniego świata.
To imponujący rozmachem i erudycją publicystyczny fresk, wszechstronna panorama przełomu wieków, kolejne świadectwo tego, że skończył się czas jedynie słusznych diagnoz i uniwersalnych rozwiązań, i że w obecnym stuleciu jedną z najbardziej istotnych wartości będzie wolność ? przede wszystkim wolność myślenia. Jest to jednocześnie zaproszenie do intelektualnej gry, wymagającej od czytelnika samodzielności i otwartości, również na niewielkie prowokacje.
Upadek ZSRR, przetasowania w Europie Środkowej, konflikty bałkańskie i bliskowschodnie, powstanie Internetu i Human Genome Project, odkrycia współczesnej fizyki i przemiany kulturowe – perspektywa, jaką kreśli Bendyk jest bardzo rozległa. Szczególny nacisk kładzie autor na kolejne etapy rewolucji technologicznej – technologia wszak to nie tylko rozliczne dobrodziejstwa, to również nowe zagrożenia (przykładem epidemia BSE), nowe dylematy, nowe metody prowadzenia polityki i wojen, a co za tym idzie – nowe, często nieprzewidywalne formy terroryzmu. Eseje składające się na Zatrutą studnię mają jednak charakter raczej publicystyczny niż popularnonaukowy. Autor swobodnie zmienia punkt widzenia z globalnego na lokalny i osobisty, przeplatając odwołania do prac najwybitniejszych współczesnych myślicieli anegdotami i barwnymi reporterskimi opowieściami.
Czy uda się zażegnać powszechny kryzys zaufania, zagrażający nie tylko polityce międzynarodowej, ale żywotności samych społeczeństw? Jakie powinno być miejsce nauki i kto ma określać granice jej wolności? Czy nowy wspaniały świat XXI wieku nie okaże się czasem lęku i pojawiających się znienacka zagrożeń, nowym średniowieczem? Edwin Bendyk oferuje swojemu czytelnikowi nie tylko ostrość spojrzenia i rozległość perspektywy, ale też, ostatecznie, optymizm.
Książka otrzymała tytuł „Książka Jesieni 2002” Poznańskiego Przeglądu Nowości Wydawniczych za pasjonujący raport o kondycji zaufania w dzisiejszym społeczeństwie. W 2003 r. była nominowana do Nagrody Literackiej Nike. W 2004r.  otrzymała nagrodę w Konkursie Literackim Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek.

Komentarze: 3

Dodaj komentarz »
  1. Vreative Commons. Literówka ?

  2. Panie Edwinie,

    Serdeczne dzięki za udostępnienie tekstu na licencji CC.
    Jestem właśnie w trakcie lektury i muszę przyznać, iż tekst, pomimo upływu dekady od premiery, jest zaskakująco aktualny.
    Chciałbym dopisać nieco komentarzy na bieżąco, ale niestety jestem już po rozdziale Wirtualna Wojna i mnóstwo myśli zdąrzyłem zapomnieć. W Poniżej ta, którą jeszcze pamiętam: (rozdział Wirtualna Wojna)
    Co do dwuznacznej koalicji amerykańskiej armii z przemysłem gier komputerowych, pańskie słowa nie do końca jeszcze do granicy paranoi. Właśnie w roku 2002 wypuszczono bardzo udaną grę FPP AmericasArmy, która szybko zyskała duże grono fanów. Niby nic, gdyby nie fakt, że:
    gra była, jak na owe czasy hiperralistyczna (fizyka, dostępne bronie, scenografie map, misje, tryb multiplayer) i dostępna za darmo – jedyny warunek: rejestracja na oficjalnych serwerach developera.
    Developerem owym była właśnie armia amerykańska, która stworzyła ów projekt w celu zarówno autopromocji w środowiskach graczy, ale zwłaszcza i ich trenowania i wyłuskiwania ze środowiska tych najlepszych. Na stronie można było sprawdzić regularnie aktualizowane rankingi najlepszych graczy.
    Biorąc pod uwagę historię innej gry: Return To The Castle Woflenstein oraz jej modyfikacji RTCW: Enemy Territory (gdzie z braku botów do trybu offline multiplayer społeczność w oparciu o zarejestrowane potyczki stworzyła podstawy AI botów we własnym zakresie) można śmiało domniemywać, iż AA miała również rejestrować i analizować style gry różnych graczy celem tworzenia optymalnych układów i działań zarówno pojedynczych żołnierzy, jak i całych zespołów.

  3. Dziękuję za umieszczenie książki w CC. Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Pola oznaczone gwiazdką * są wymagane.

*

 
css.php